Sytuacja frankowiczów pod koniec września 2015 r.

Wyliczenia są przerażające – frankowicze, którzy zaciągnęli kredyt w 2006 r. na 30 lat, mają dziś do spłaty tyle samo, ile wzięli wtedy. W jeszcze gorszej sytuacji są osoby, które podjęły tę decyzję w 2008 r. Wszystko przez wahania kursowe. Za pomocą dla kredytobiorców opowiedziały się w tym tygodniu wszystkie kluby sejmowe. Szkoda tylko, że pomoc przerodziła się w ustawę o funduszu wsparcia, a ustawa umożliwiająca przewalutowanie kredytu trafi najprawdopodobniej do… kosza.

Namiastka pomocnej dłoni, czyli ustawa o funduszu wsparcia

Ustawa przewiduje wsparcie wszystkich kredytobiorców, bez względu na walutę pożyczki. Aktualna wersja projektu zakłada pomoc w wysokości 1,5 tys. zł przez okres maksymalnie 18 miesięcy, skierowaną do osób, które utraciły pracę, jak i tych, których miesięczna rata spłaty kredytu przekracza 60% dochodów w obrębie ich gospodarstwa domowego. Pomoc nie będzie oprocentowana, a spłatę można rozpocząć po dwóch latach od dnia zaciągnięcia pożyczki. Co jeszcze niesie projekt nowej ustawy?
- wsparcie należeć się będzie bez względu na to, czy wartość nieruchomości jest niższa, czy też wyższa od wartości kredytu;
- zniesiono kryterium powierzchni mieszkania – pierwotnie w przypadku osób samotnych lub rodzin z jednym dzieckiem były to mieszkania do 75 m²/domy do 100 m², a dla rodzin z dwojgiem dzieci – 100 i odpowiednio 150 m². Zwolnienie z kryterium powierzchni lokalu przysługiwało tylko rodzinom z większą liczbą dzieci.
Poparcie dla projektu ustawy wyraziły 23.09.2015 r. wszystkie kluby sejmowe. Według przewidywań szefowej sejmowej komisji finansów – Krystyny Skowrońskiej – sejm zdąży przyjąć ustawę w tym tygodniu, a większość przepisów powinna wejść w życie w ciągu najbliższych 3 miesięcy. W Banku Gospodarstwa Krajowego zostanie utworzony specjalny Fundusz Wsparcia Kredytobiorców o wartości 600 mln zł. Mają go sfinansować banki (proporcjonalnie do wielkości portfela kredytów mieszkaniowych).

Co z frankowiczami?

Jak wiadomo, 18-miesięczna pomoc w spłacie rat nie jest wymarzonym rozwiązaniem dla frankowiczów, dla których jedynym rozsądnym ratunkiem wydaje się być przewalutowanie kredytu po początkowym kursie franka i przeniesienie strat (w całości) na banki. Taka wizja jest jednak co raz bardziej odległa.

Polityka a realia

Sejm skłaniał się ku podziałowi kosztów związanych z przewalutowaniem w proporcjach 90% – banki, 10% – kredytobiorcy, ale senatorowie przychylili się do projektu rządowego, czyli podziału kosztów po połowie. Przewalutowanie miało być rozłożone
w czasie w zależności od wskaźnika LtV, czyli relacji wartości kredytu do wartości mieszkania:
- jeżeli LtV>120% (kredyt stanowi 120% wartości mieszkania) – wniosek będzie można złożyć od razu;
- jeżeli Ltv=100% – dopiero po roku od wejścia w życie ustawy;
- przy progu 80% – termin ten wydłuża się do 2 lat.
Niestety, opisując ustawę frankową, powinniśmy raczej używać czasu przeszłego, gdyż prawdopodobnie trafi ona do kosza. Rządząca koalicja ma bowiem zbyt wiele wątpliwości co do tego, czy byłaby ona konstytucyjna.

Pozostałe aktualności

Jakie dokumenty są potrzebne do nabycia nieruchomości?

Zakup nieruchomości, niezależnie od jej rodzaju, to kluczowy proces wymagający precyzyjnego przygotowania. Aby zapewnić bezpieczeństwo transakcji, prawo określa konkretne wymagania dotyczące dokumentów, których dostarczenie leży w gestii kupującego oraz sprzedającego. Nad zgodnością z przepisami i formalnościami czuwa notariusz, którego obecność jest niezbędna do zawarcia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego. W artykule wyjaśniamy, jakie dokumenty należy dostarczyć do notariusza, aby proces przebiegł sprawnie.

Czytaj więcej

Ekologiczne budownictwo, czyli nowy trend w polskich miastach

W dobie rosnących wyzwań klimatycznych i ekonomicznych, ekologiczne budownictwo staje się coraz bardziej istotnym tematem na polskim rynku nieruchomości. Ten globalny trend dociera również do Polski, gdzie deweloperzy i inwestorzy zaczynają dostrzegać korzyści płynące z wdrażania zrównoważonych rozwiązań. Czy przyszłość budownictwa w polskich miastach rzeczywiście należy do ekologii?

Czytaj więcej

Co to jest najem instytucjonalny?

Rosnące ceny nieruchomości, szczególnie w dużych miastach, stanowią poważny problem dla wielu osób, które marzą o własnym mieszkaniu. Dla wielu Polaków zakup mieszkania stał się poza zasięgiem finansowym, zwłaszcza w obliczu rosnących stóp procentowych i trudności związanych z uzyskaniem kredytu hipotecznego. W odpowiedzi na te wyzwania na rynku pojawiła się alternatywa w postaci najmu instytucjonalnego, czyli wynajmu mieszkań przez profesjonalnych deweloperów i inwestorów, a nie osoby prywatne.

Czytaj więcej